Strony

niedziela, 27 stycznia 2013

Rozdział 21

Nacisnęłam czerwoną słuchawkę i w tym momencie do pokoju weszła Julia.
- Skoro nie jesteś w ciąży to z kąd te mdłości..? - spytała
-Lekarz powiedział że musiałam zjeść coś nie świeżego.
- Aha. Szkoda już myślałam że będę ciocią..
-  Weź już nawet mnie nie dołuj.
**** Dwa dni później ***
Siedziałam w kuchni i piłam kawę , kiedy usłyszałam dzwonek do drzwi.
- Nath , otwórz jestem w łazięnce. - usłyszałam Julię
- Okey , już idę .. - powiedziałam i udałam się do drzwi , otworzyłam i minę miałam jakbym zobaczyła ducha , lecz za drzwiami zastałam uśmiechniętych od ucha do ucha chłopców i Monikę.
-Aaaaaaaaaa..! To znaczy cieszę się że Cię widzę człowieku , którego widzę pierwszy raz na oczy..
- Nath , co ty wygadujesz..? - zdziwił się James a reszta moich przyjaciół miała miny w stylu "WTF?"
- Zamkni się Maslow! - pogroziłam mu palcem - Julia chodź tu na chwilę...!
-Kto przyszedł że tak go witasz.? - spytała brunetka a gdy zobaczyła naszych przyjaciół miała taki sam wyraz twarzy jak na początku.
- No co nie przywitacie się z nami..? - bulwersowała się Monika , a my jak na zawołanie rzuciłyśmy się na nich. Ja od razu wtuliłam się w blondyna
-Tęskniłem- powiedział po chwili
- Ja też - i złączyliśmy się w namiętnym pocałunku , Julia przywitała się z wszystkimi o dziwo Carlosa też przytuliła. Zszokowany latynos też odzwzajemnił.
- No wejdźcie przecież nie będziemy stać w wejściu. Powiedziała Julka i zaprowadziła wszystkich do salonu , a my nadal się całowaliśmy. - Wy zakochańce też - no i nas rozdzieliła. Kend usiadł na kanapie a ja usiadłam mu na kolanach.
Jak? - spytałam po chwili
- Co jak?
-Jak to możliwe że tu jesteście?
- No przekonałam mojego tatę żeby Polska znalazła się liście miast w którym chłopcy mają koncerty no i jesteśmy.- wyjaśniła Monia
- No i dobrze zrobiłaś :)
- Dziewczyny już jestem..! - usłyszałam Pawła który przyszedł właśnie do domu z zakupami ,  Kendall i Carlos nie byli chyba zachwyceni.
- Nath , kto to jest..? - spytał zdenerwowany blondyn
- Kendall skarbie to jest mój kuzyn Paweł.. chłopak Julki - to drugie zdanie powiedziałam ciszej.
- Cześć. To wy pewnie jesteście Big time rush , dziewczyny dużo mi o was opowiadały.
-Cześć tak to my! Ja jestem Logan , ten blondyn to Kendall obok niego Carlos a ten brunet to James a ta piękność to moja dziewczyna Monika.
- Cześć - powiedzieli chórem.
- Okey to ja pójdę rozpakować zakupy.
- To ja ci pomogę . - powiedział lekko wkurzony Carlos.
*** Oczami Carlita**
- To jak układa wam się z Julią? -spytałem gdy weszliśmy do kuchni
-Yyy.. no chyba normalnie..
- Słuchaj, nie pozwolę sobie zabrać Julii, nawet jeśli musiałbym z tobą walczyć.!
- Ale nie będziesz musiał tego robić..
- Jak to?
- Słuchaj ja wiem że ona Cię nadal kocha , byłem z nią ten cały czas tylko dlatego że nie umiałem z nią zerwać.
-Czyli jeśli dobrze rozumiem to jesteś po mojej stronie?
- Tak.. tylko wiesz musimy coś wymyślić żeby ona wróciła do ciebie..
- Spokojna twoja rozczochrana mam plan..
*** Oczami Nath ***
Kiedy Carlos poszedł z Pawłem do kuchni wszyscy siedzieliśmy w ciszy i czekaliśmy na jakieś krzyki dźwięki tłuczonego szkła itp. Lecz nic takiego nie usłyszeliśmy. Po chwili obydwoje wyszli z kuchni jacyś tacy uśmiechnięci.. okey to było dziwne.
- To jak co dziś robimy..? -spytał Kendall
- Kiedy macie koncert? - odpowiedziałam pytaniem na pytanie
- Dziś wieczorem o 7 .
- Okey mamy jakieś 8 godzin więc co powiecie na zwiedzanie?
- Jasne.
-Okey , no to chodźmy.
Poszliśmy zwiedzać m.in. Pałac Kultury ,Łazienki  i inne.

Po jakiś 4 godzinach zwiedzania , wróciliśmy padnięci do domu. Od razu usiadliśmy na kanapie a Paweł włączył tv i skakał po kanałach. Nagle natrafił na jakiś kanał muzyczny jak się nie mylę to 4funtv , na którym akurat leciały polskie piosenki a między innymi " Ona tańczy dla mnie"
- Dalej dziewczyny pokażmy chłopakom jak sie bawią polskie dziewczyny..! - powiedziałam i porwałam Julię i Monikę do tańca.
-Jaa uwielbiam ją ona tu jest i tańczy dla mnie.. - zaczęłyśmy śpiewać po chwili Paweł do nas dołączył a chłopcy bardzo uważnie nam się przyglądali. Jednak nie musiałyśmy na nich długo czekać i także dołączyli do naszej zabawy.  "Imprezka " trwała ponad godzinę potem chłopcy musieli już iść na próbę przed koncertem , na który oczywiście zostałyśmy zaproszone.  Oczywiście razem z Julią ubrałyśmy się stosownie do okazji , potem Paweł nas zawiózł na koncert  , nalegałyśmy żeby poszedł z nami lecz on powiedział że ma coś ważnego do załatwienia. Podekscytowane zajęłyśmy miejsca na widowni, po chwili na ekranie pojawił się zegar odliczający czas i kiedy się skończył było tylko słychać wielki krzyk fanek, to było takie wspaniałe uczucie. Nagle światła zgasły i ponownie się zaświeciły ale tym razem chłopcy byli już na scenie powitali nas piosenką "Elevate". Po skończonej piosence przywitał się z nami Logan o dziwo po POLSKU! Kiedy to usłyszałyśmy nasz wyraz twarzy wyglądał miej więcej tak o.0 .. chyba to zabawnie wyglądało. :) Następną piosnenkę którą wykonali to "Big Time" i tak wiele innych. Ohh bawiłyśmy się świetnie. W końcu przyszedł czas na " Worldwide".
- Moją worldwide girl będzie Nath Kamińska. -głos zabrał Kendall , jak to usłyszałam to zachłysnęłam się wodą. Grzecznie udałam się na scenę i zajęłam miejsce na krzesełku obok blondyna.
- Moja worldwide girl to.. Julia Kaszyńska. - tym razem Carlos , Julka nie chętnie przyszła i zajęła miejsce obok latynosa. Loggie wybrał Monię a James jakąś fankę. No i zaczęli piosenkę Kendall cały czas patrzył mi głęboko w oczy , przytulał całował w policzek itp.
*** Oczami Julki***
Kiedy Carlos śpiewał swoją partię patrzył mi w oczy i obiął ramieniem , chciało mi się strasznie płakać , najchętniej rzuciłabym się na niego i powiedziała ' wróćmy do siebie' ale nie  , niech się jeszcze o mnie postara. Kiedy chłopcy skończyli piosnenkę dałam latynosowi całusa w policzek i czym prędzej zeszłam ze sceny i łzy zaczęły mi spływać po policzkach.
Nath od razu mnie przytuliła.. Wiedziała że jest mi ciężko , ale jestem pewna że w mojej sytuacji tak samo by się zachowała. Ale co do koncertu to chłopaki świetnie się spisali.. Monika z nich będzie dumna heh.. :) W każdym bądź razie koncert zakończył się wielkimi brawami.. których nawet chłopcy pewnie się nie spodziewali.
- Hej , dziewczyny odwieść was? - spytał Logan kiedy poszłyśmy do nich za kulisy.
- Tak , dzięki.. - odpowiedziałyśmy i udałyśmy sie do auta Logana. Ja z nim usiadłam z przodu a Kend z Nath z tyłu i się całą drogę miziali.
- Nath , pojedziesz ze mną i Kendallem do mojej rodziny.? -spytał szatyn
- Uuuu.. do twojej Polskiej rodziny? Jasne , a Monika też jedzie?
- Nie , ona jedzie z ojcem odwiedzić swoją rodzinę , w końcu nie często się z nią widuje..
-No tak.. okey to jutro po mnie wpadniecie?
- Tak.
-  Nawet nie wiesz jaka jestem ciekawa tej twojej rodziny..  To do  jutra Pa!
- Tak, Cześć. - pożegnałam się , wysiadiśmy auta i poszliyśmy do mieszkania , gdzie Paweł już na nas czekał.
- Dziewczyny mam wspaniałą wiadomość. -cieszył się chłopak
- No jaką ? - powiedziałam bez entuzjazmu
- Kupiłem nam mieszkanie w L.A. , 3 sypialnie , w każdej łazienka , emm.. ogromny salon i co najważniejsze nieziemski widok na plażę !
-Tak? Wspaniale tylko wiesz jestem jakaś taka śpiąca i.. - powiedziała Nath i upadła na szczęście Paweł ją złapał. Wziął ją na ręce i zaniósł do pokoju. Ja także byłam zmęczona więc też poszłam do pokoju , położyłam się do łóżka i już po chwil odpłynęłam do krainy Morfeusza..
** Oczami Nath**
Rano obudziło jakby całowanie po szyji. Leniwie się przeciągnęłam i powoli otworzyłam oczy.. Ujżałam całującego mnie blondyna.
-Ooo.. takie pobudki to ja mogę mieć codziennie... - powiedziałam i go pocałowałam - Co ty tu robisz?
- Nie mogłem bez ciebie wytrzymać.
- Ooo.. jesteś uroczy :) - chłopak znów zaczął mnie całować a ja zaczęłam się śmiać jak  wariatka.
-Hej gołąbeczki , chodźcie na śniadanie.. - do pokoju wszedł Paweł
-Okey już idziemy - powiedział Kendall i wyszedł ja jeszcze się ubrałam jakieś inne ciuchy niż te co w nich dzisiaj spałam i  dołączyłam do nich później. Weszłam do kuchni , Kends i Paweł jedli już śniadanie i bardzo głośno rozmawiali.
- O kochanie dlaczego nie mówiłaś że się przeprowadzacie się do L.A ? - spytał mój chłopak
-A przeprowadzamy się? - to pytanie skierowałam do kuzyna
- No tak. Mówiłem Ci to wczoraj ale ty już nie kontaktowałaś.. i usnęłaś na stojąco.. musiałem cię zanieść do łóżka - naśmiewał się ze mnie
- To by wyjaśniało dlaczego obudziłam się w ciuchach.
-To kiedy się przeprowadzacie?
-A wy kiedy wracacie z trasy?
-15 sierpnia.
- No to myślę że do tego dnia będziemy już w L.A.
-O hej ! - powiedziała zaspana Julia , która akurat weszła do kuchni
-A właśnie Julka pamiętasz o dzisiejszym pokazie? - przywitał ją Paweł
-Takk.. pamiętam..
-Okey, Nath musimy się zbierać Logan przysłał mi smsa że już na nas czeka.
-Dobrze, tylko wezmę torebkę. - dodałam i poszłam do pokoju po wymienioną rzecz potem udaliśmy się z Kendallem do samochodu Loggiego. Nie długo po tym byliśmy już na miejscu o dziwo Henderson znał drogę.Weszliśmy do budynku , chłopak zapukał do drzwi i po chwili otworzyła je przemiła kobieta, zapewne ciocia Logana.
-Dzień Dobry. -powiedzieliśmy z Loganem , no bo mój Kendall nie znał Polskiego
- Dzień Dobry co chcecie dzieci..? - spytała kobieta
-Emm.. Ciociu to ja Logan..
-O mój Boże Logan! - zaczęła ściskać chłopaka
- A to są moi przyjaciele..
- Proszę wejdźcie.. - zaprowadziła nas do salonu gdzie usiadliśmy wszyscy na kanapie
- Nie mogę uwierzyć że po tylu latach jednak o nas nie zapomniałeś.
-A jakże bym mógł.
- Maciek chodź tu , zobacz kto nas odwiedził. - zaczęła krzyczeć kobieta i do pokoju wszedł Niekryty Krytyk? Ja chyba mam zwidy..! Na wszelki wypadek się uszczypłam, ale bolało więc to nie był sen.
-Yyy.. Kur*wa za dużo wypiłem , bo widzę Hendersona , Schmidta i na dodatek Honey. - powiedział chłopak przecierając oczy
- Jezus Maryja.. - to była moja reakcja
-Wystarczy Maciek. - uśmiechnął się do mnie
- Synku , pamiętasz w dzieciństwie na wakacjach był u nas taki twój kuzyn z zagranicy..
- Pamiętam..
- Więc tym chłopczykiem był Logan. - pokazała ręką na szatyna
- Poważnie? Czuję się jak w jakimś odcinku 'Dlaczego ja?'.. - dodał na co ja zaczęłam się śmiać jak opętana. - To witaj stary..- uścisnął się z Loganem
-Fajnie cię móc znów widzieć po tylu latach..
- Ciebie też. To może chodźmy do mojego pokoju -  zaproponował a my bez sprzeciwów się za nim udaliśmy.
- O mamo , jestem u Niekrytego Krytyka w pokoju.. - powiedziałam rozglądając się po pokoju
- Fanka?
-Yhm.. i to jaka.
-Ooo.. ja też jestem twoim fanem.
- Oh, pochlebiasz mi..
I tak rozmawialiśmy jeszcze długo Maciek był zabawny jak zawsze ale potrafił rozmawiać z  nami spokojnie jak trzeba. Świetnie się z nim bawiłam , Kendall był chyba zazdrosny ale na szczęście nie odstawiał żadnych scen. Do domu wróciliśmy po 18 . Całą drogę blondyn nie odezwał się do mnie ani słowem.
- Kendall może zostaniesz u mnie na noc? - spytałam gdy wyszłam z auta
- Nie dzięki.. - powiedział oschle
- Okey o co Ci chodzi?
- Mi? O nic.
-No przecież widzę. Porozmawiaj ze mną proszę..- w końcu uległ wysiadł z auta
- Co się stało?
-Taka byłaś zainteresowana tym kuzynem Logana że na mnie nie zwracałaś w ogóle  uwagi.
-A więc w tym senk.. Kochanie przepraszam ale wiesz Maciek jest ... najbardziej znanym w Polsce i wiesz..
- Nie nie wiem.
-Kendall przepraszam no!Przecież to ciebie kocham wierzysz mi? - nic nie odpowiedział - Dobrze rozumiem. Skoro mi nie ufasz w takim razie musimy się roztać. - powiedziałam i chciałam odejść ale złapał mnie za rękę.
- Nath , przepraszam ale ja jestem o ciebie taki zazdrosny.. Ufam ci , oczywiście że ci ufam, ale po prostu cię kocham i..
- Już dobrze , rozumiem. To jak zostaniesz?
- Jasne - dodał i mnie pocałował , trwaliśmy tak dłuższą chwilę , a potem weszliśmy do mieszkania.
**** Oczami Julii****
Mam już dość tych sesji  i pokazów.. No ale ostatni tydzień harówki i wyjerzdżamy do L.A.
Po śniadaniu Paweł zawiózł mnie na pokaz. Już wiele razy występowałam na tego typu pokazach , ale dzisiaj z niewiadomego powodu bardzo się stresowałam.  Umalowana , uczesana i ubrana czekałam na swoją kolej. Nogi miałam jak  z waty.. Co się dzieje..? No nic modelka , która była przede mną już przyszła , więc wzięłam głęboki oddech i ruszyłam na wybieg. Szłam dość szybkim krokiem , rozglądając się po widowni. W pewnym momencie dostrzegłam Jamesa a obok niego uśmiechniętego od ucha do ucha Carlosa. Nie wiem dlaczego ale ten jego uśmiech dodał mi tyle poweru . Lekko odwzajemniłam uśmiech i szłam dalej. Po pokazie zaczepiło mnie mnóstwo ludzi prosząc o autograf lub wspólne zdjęcie.
- Hej, świetnie wyglądasz. - powiedział latynos podchodząc do mnie
-Hej , dziękuje - pocałowałam go w policzek - Cieszę się że przyszedłeś. - ja to powiedziałam na głos? O mamo.
-Serio? - się chłopak zdziwił
- Yyy.. tak. - chłopak się słodko uśmiechnął
- To co odwieść Cię?
-Wiesz co w sumie tak , nie wiem gdzie jest Paweł...
-Super , to chodź.. - złapał mnie za rękę i pobiegliśmy do wyjścia, gdzie było pełno paparazzi .
Jednak udało nam się przez nich przedrzeć.Wsiedliśmy do auta chłopaka i po jakiś 20 minutach byliśmy już na miejscu.
-To dziękuje.. - powiedziałam i pocałowałam chłopaka w policzek , kiedy go powiedzmy 'całowałam' , latynos położył rękę na moim policzku , szybko się od niego oderwałam spojrzeliśmy sobie głęboko w oczy a nasze twarze dzieliły dosłownie centymetry.
-Julka , ja naprawdę jej nie całowałem..
-Tak , wiem.. Rozumiem to..
-To znaczy że mi wybaczyłaś?
- Tak, już dawno Ci wybaczyłam.
- Proszę Cię bądźmy znów razem.- złapał mnie za ręce
- Wybacz Carlos , ale jednak mnie zraniłeś.. - powiedziałam, wyrwałam się z jego uścisku i czym prędzej wyszłam z auta i popędziłam do mieszkania.
- Julka na reszcie zmądrzałaś - w drzwiach zaatakowała mnie Nath
- Nath, o co ci chodzi?
-No jak to o co , jesteście z Carlosem ..!
-Co? Nie!
-Jak to nie? Przecież widzieliśmy was w tv , jak wychodziliście z pokazu , w necie jest tego mnóctwo.
- Pokaż mi to. - poszłyśmy do salonu , a brunetka dała mi laptopa , był włączony na jakiejś stronie plotkarskiej, na której było moje zdjęcie z Carlitem jak idziemy , a raczej wybiegamy za rękę .
- O nie.. - moja reakcja na to co zobaczyłam
- Czyli co nie jesteście razem? - spytał zdezorientowany blondyn
- Nie! - krzyknęłam i pobiegłam do pokoju , zakluczyłam drzwi i rzuciłam się na łóżko.
Zaczęłam płakać , co mi się ostatnio często zdarzało. .

_________________________________________________________________
Woo Hoo..! A  jednak udało mi się go napisać! Nawet nie wiecie jak się z nim męczyłam..
No nic ten rozdział dedykuję wszystkim fanką Niekrytego Krytyka , a w szczególności
aduss_angelice buziaczki kochana :* <3  Do następnej Aśka :*




18 komentarzy:

  1. Wow Niekryty Krytyk !? Oj chciałabym mieć takiego kuzyna :P Rozdział wspaniały i biedna Julka :( Mam nadzieję, że się pogodzą z Carlosem ^^ Kendal, Kendall jaki z ciebie zazdrośnik :D Czekam na nn :*

    OdpowiedzUsuń
  2. OOOooo ale super! Pojadę do Poznania do Niekrytego aby być jego kuzynką xD
    Świetny rozdział i czekam na nn :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten rozdział jest hmmmm... Jest genialny.. To jeden z najfajniejszych rozdziałów. :-). Fajnie że chłopacy i Monika przyjechali do Polski.. Świetnie że monia przekonała swojego tatę na koncert w Polsce... :-). Trochę się bałam że carlito i paweł pobiją się o Julię.. No ale pawelek okazał się fajnym chłopakiem.. Julia męczy się trochę że swoimi uczuciami w stosunku do latynosa. :-) No ale mam nadzieję że wszystko wróci do normy. Zakochani będą napewno razem. Wierzę w to... :-) Oni bez siebie nie mogą żyć. Ten koncert.. Mmmm... Dałabym wszystko żeby tam być..:-) Może kiedyś nadejdzie ten upragniony dzień, wieczór. na koncercie Chłopców BTR <3 :-* czekam na nn :-* <3. BFF <3<3<3<3

    OdpowiedzUsuń
  4. Aa.. Właśnie zapomniałam o najwazniejszym... :-) wybacz :-) Niekryty krytyk.... łał. :-) Jak ją bym chciała takiego chłopaka mieć w rodzinie.. Haha..! :-). On jest super, z nim napewno bym się nie nudzila. Zawsze ma poczucie humoru.:-D. Polecam oglądanie filmików z nim w roli głównej na youtube. Są mega zarabiste.. No teraz chyba już chyba już wszystko.. Czekam na nn BFF <3<3 :-*

    OdpowiedzUsuń
  5. O tak! Welcome to Poland! Co za przywitanie xD Spisek? Carlos nie poznaję cię.... Od kiedy ty masz takie dobre plany?? I jesteś w Polsce i mnie nie odwiedziłeś?! FOCH forever na 5 minut.... Haha.... Jeach! Koncercik! Woo Hoo!!! Logan to ty nawijsz po Polsku?? Jak mogłeś wcześniej tego nie powiedzieć??!!?? Ale i tak cię lubię ^^ Jeee! Niekryty krytyk! Też chcę takiego gościa w rodzinie! Uuu... Kendall i Nath się kłócą.... Oj nie dobrze.... Uff! Na szczęście to jeszcze nie to o czym mi mówiłaś ;D Nie Julka! Gazety nie kłamią! I internet też... Masz być z Carlosem! Super rozdział jak zawsze kochana ;* Z NIEcierpliwością czekam nn i na twoją jednorazówkę! Już ty wiesz dlaczego <3 Kocham cie ;***

    OdpowiedzUsuń
  6. Yeea . xd Brawo . :D Rozdział Super . :*
    Ejj , ale niech Julka się opanuje i wróci do Carlosa bo nie wyrobię xd
    Czekam na następny . ♥

    OdpowiedzUsuń
  7. Rozdział jest SUPER ! Oj Kendall nie ładnie być takim zazdrośnikiem :D Carlos i Julka mają być znowu razem bo jak nie to tam gdzieś cie znajdę ! Nie no zartuje :D Czekam na nn :)

    OdpowiedzUsuń
  8. No no ^ ^ Rozdział genialny xD Szkoda jednak mi Carlosa bo tak się stara, a Julka nie chce z nim być...ah to życie...To Logan jest kuzynem Niekrytego Krytyka?! O.O Wow!! :D Jestem w szoku i już lubię za to Logana :D też chce poznać niekrytego krytyka :D Czekam nn :*

    OdpowiedzUsuń
  9. noo siema ;D oo kto tu wpadł z wizytą ;D nasi BTR :D Kend i Nath słodko razem wyglądają ^^ yy Niekryty Krytyk? woow xd ale gdzies już to czytałam ... no eeej Carlos i Julka musza być znowu razem nooo xDD Pawłowie to dziwni goście xD wiem z doświadczenia xD too czekam na nexxtaa ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny rozdział. Racja niech Carlo się pomęczy jak chce odzyskać dziewczynę, niech nie myśli, że wszystko mu pójdzie na rękę. Czekam na kolejny ^^

    OdpowiedzUsuń
  11. Swietny rozdzial! Carlos, postaraj sie troche a nie! Biedna... Nie placz juz tak, jutro bedzie lepiej ;p Chlopcy wpadli z wizyta... Fajni sa! Logan mowiacy po Polsku? Fajny pomysl! Czekam na nn!

    OdpowiedzUsuń
  12. Nominowałam cię do The Versatile Blogger, więcej informacji znajdziesz u mnie na blogu ^^

    OdpowiedzUsuń
  13. Szczerze szkoda, że nie jest w ciąży hahaha xd ja się już nastawiłam czy coś xdd Super jak zawsze ^^ Czekam na nn <33

    OdpowiedzUsuń
  14. Boziu...Uwielbiam! Wstyd się przyznać ale dopiero wczoraj znalazłam tego cud bloga! Jest genialny! :) Ale nie napisałaś co oni tam robili jak Kend został u Nath na noc(teraz możesz użyć naszej bujnej i zboczonej wyobraźni :D)Nie no....Kend zazdrosny! Jest taki słodki <3.A co do Juli i Carlosa to kiedy ty ich pogodzisz?! Fajnie by było żeby to już nastąpiło. Szybciutko dodawaj nn.Czekam z niecierpliwością.
    Majka

    OdpowiedzUsuń
  15. Jeszcze raz super!Założyłam mojego pierwszego bloga i jeżeli chcesz poczytać to zapraszam na chlopaki-z-btr.bloog.pl Czekam na nn

    OdpowiedzUsuń
  16. Buu...nie fair też chce Niekrytego za kuzyna !! albo nie za brata najlepiej hahahaha xd ^^ Kendall debilu Nath cię kocha myślisz że jaka laska by się nie jarała Maćkiem ?! Wszyscy się nim jaramy ! Cała Polska się nim jara !! To..to jest cud boży !! hahaha co ja piszę ... no ale tak jest ! :D
    Kochamy cię NIEKRYTY! ♥
    Paweł spiskuje z Carlosem...tego się nie spodziewałam myślałam że rzeczywiście będzie ostra wymiana słów xd no nieźle, nieźle xdd Carlos ! weź ją pocałuj !! No cżłowieku bierz co twoje ! hahaah xd za szczere ? ale z takimi to trzeba ostro bo nie zrozumieją co się do nich mówi ! :D NO i co... złapali się za ręke...
    wszyscy: są razem ! :o love love love ^^ *__* inlove ^^
    Lili: ogarnijcie się !
    To jest tak jakby się pocałowali i od razu załóżmy Nath by miała być od tego w ciąży !
    wszyscy: Nath jest w ciąży ?! awww... *__*
    Lili: nie to mówiłam ! ehh... ludzie wszystko przekręcają dlatego najlepiej wgl z domu nie wychodzić... xd
    Ja kończę ten monolog... bo jeszcze zacznę przynudzać... O__o
    Czekam nn :*

    OdpowiedzUsuń
  17. O jeju że jeju wspaniały rozdziałek . Zapraszam cię moja droga na moje kolejne rozdziały http://marzenie-sie-spelniaja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń