*****Perspektywa
Nath****
Od
imprezy u Codyiego minął już tydzień. Codziennie jesteśmy u chłopaków, Julia
unika Carlosa jak ognia , ja nadal jestem z Rossem a Kendall nadal się do mnie
nie odezwał.Kiedy byłam u nich cały czas siedział w pokoju . Akurat byłam z Vic
w kuchni i szykowałyśmy kolację.Nie wytrzymałam i musiałam ją o to spytać:
-Vic,
dlaczego Kendall się do mnie nie odzywa?Nie lubi mnie czy co?
-
Nath, to nie jest tak że on Cię nie lubi tylko ostatnio dziewczyna do rzuciła i
się załamał. On się do nikogo nie odzywa. Nie wychodzi z pokoju, nie je..
-Naprawdę?
A dlaczego ona mu to zrobiła?
-Ona
leciała tylko na jego kasę i sławę.
-To
może pójdę z nim pogadać.
-Idz
może ciebie wysłucha.
Wyszłam
z kuchni i udałam się do Kendalla. Kiedy stałam pod jego drzwiami zapukałam 1 ,
2 ,3 raz ale odpowiedziała mi cisza. Więc weszłam do jego pokoju. Leżał na
łóżku z głową w poduszce i słuchawkami w uszach. Po cichu podeszłam i usiadłam
obok i pogłaskałam go po włosach. Od razu spojrzał na mnie..
-Hej..-powiedziałam
cicho
-Hej.
-powiedział i usiadł.
-Słuchaj
jak chciałbyś pogadać to zawsze możesz na mnie liczyć -powiedziałam , i podałam
mu karteczkę z moim numerem telefonu
-Dzięki..
-Ale
wiesz że nie możesz cały czas siedzieć
pokoju. Może pójdziemy się przejść?
-No w
sumie i tak nie mam nic do roboty..- powiedział i uśmiechnął się blado
-To
choć- powiedziałam i wyszliśmy z domu.
Chodziliśmy
po jakiejś plaży, gadaliśmy i śmialiśmy się bez powodu. Kendall to fajny
chłopak. Kiedy z nim rozmawiałam czułam się jakbym znała go już od dawna. Jak
wspominałam wcześniej Kendall podobał mi się najbardziej z całego BTR, ale
przecież ja jestem z Rossem.
Szliśmy
właśnie po molo kiedy Kend się zatrzymał. Spojrzałam na niego był cały blady a w
jego oczach dostrzegłam smutek, wyglądał jak by zaraz miał się popłakać.
-Kend
co jest?
-Bo
.. ona.. tam..- wydukał i wskazał ręką na jakąś dziewczynę całującą się z
jakimś facetem.
Odruchowo
przytuliłam się do niego on też to odwzajemnił. Boże!!! Jak on zajebiście
pachniał..
Kiedy
się od siebie odsunęliśmy jeszcze raz spojrzałam na tą dziewczynę i zauważyłam
ze ona idzie w naszą stronę. Kedndall jak to zobaczył uciekł. Chciałam go
dogonić ale okazał się szybszy. Więc pobiegłam do domu chłopaków. Gdy już
miałam wchodzić do domu dostałam sms od Kendalla:
"Możesz
przyjść do mnie..?"
Szybko
mu odpisałam:
"Jasne..
Już idę:)"
Gdy
weszłam do domu od razu wszyscy chcieli wszysko wiedzieć. Więc im opowiedziałam
i pobiegłam do Kendalla. Weszłam bez
pukania , siedział a twarz miał schowaną w dłoniach. Gdy mnie zobaczył od razu podbiegł i wtulił
się we mnie jak mały chłopczyk do swojej mamy..
Czułam się tak cudownie. W brzuchu szalało u mnie stado motyli.. O Boże
chyba się w nim ZAKOCHAŁAM..!! Lecz nie było mi dane długo się przytulać bo
zadzwonił jego telefon.
Spojrzał
na wyświetlacz i rzucił telefon na łóżko
-Ona?
- spytałam
-Yhm..
- powiedział , oparł się o drzwi i zjechał po nich w dół. Zakrył twarz ręcami i
chyba zaczął płakać..
-
Kendall, proszę Cię nie płacz..
-Ale
to tak cholernie boli..
-Wiem,
ale jak się wygadasz to trochę ci ulży..
Byłam
z Kendallem do 22. Opowiedział mi wszystko. O tej dziewczynie, o tym jak ją
kochał itp.. ale musiałam się zbierać bo umówiłam się z Rossem. Poszliśmy na
randkę do kina. Cały czas myślałam O Kendallu. tak jakby już tenskniłam za
nim.. STOP.. dziewczyno o czym ty myślisz przecież jestem z Rossem a Kendall
jak narazie chyba ma dość związków..
-Hej..
Nath o czym myślisz?- spytał Ross machając ręką mi przed oczami kiedy
wychodziliśmy
-O..niczym.:)
-Na pewno?
-Tak
, możesz mnie odwieść do domu?
-Jasne..
Odprowadził
mnie pod drzwi i na dobranoc się pocałowaliśmy.. ale jakoś ten pocałunek nie
zrobił na mnie dużego wrażenia. Kiedy Kendall się do mnie przytulał miałam
motylki w brzuchu a z Rossem nic. No może gdy się pierwszy raz całowaliśmy na
imprezie...
Pożegnałam
się z nim i udałam się do mojego i Moniki pokoju, ale Monia została na noc u
Logana więc miałam trochę wolności. Położyłam się do łóżka i dostałam sms od
Kendalla:
"Dziękuje
Ci za dzisiaj.. Dobranoc:*"
Odpisałam:
"Nie
ma za co.. Dobranoc:)"
Odłożyłam
telefon i zamknęłam oczy.. Ale zaraz czy on mi przysłał Buziaka..??
Niby
to nic ale dla mnie to miało ogromne znaczenie.. Nie mogłam zasnąć ciągle
myślałam o
Kendallu
i o Rossie. Z jednej strony chciałabym zerwać z Rossem, a z drugiej nie bo
fajnie jest
mieć
się do kogoś przytulić i kogo całować..
Sama już nie wiem mam mętlik w głowie. Muszę się komuś wyżalić.. Julia
.. tak jutro z nią pogadam i może uda mi się ją przekonać do Carlosa..
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Rozdział
z Dedykacją dla Ninki i Nelly..:)
Buziaczki kochane:*
Jest nowa postać w bohaterach :)
Jest nowa postać w bohaterach :)
Czytasz
komentuj..!!!
Bardzo dziękuję za dedykację :D Bardzo fajny rozdział. Biedny Kendall... Żal mi go. Oby Nath zerwała z Rossem i była z Kendem ;) Czekam nn i pozdrawiam :**
OdpowiedzUsuńSuper blog siostra :D
OdpowiedzUsuńDziękuje za dedyka ;** świetny rozdział i matkoo ile ja bym dała za takiego buziaka w sms od Kenda haha xd niech Nath zerwie z tym całym Rossem noo ^^ Czekam na nn :)
OdpowiedzUsuńWow! Rozdział jest genialny!!!!!
OdpowiedzUsuńWogule ten blog jest genialny!!
Mam nadzieję, że Nath zerwie z Rossem i będzie z Kendallem xD
Oby biedak się pozbierał!
Czekam na następny!!!
Jejku dzięki że w ogóle czytacie mojego bloga:) i Dziękuje za komentarze nawet nie wiecie ile to dla mnie znaczy..:) Po prostu dzięki że jesteście..!! <3 A następnego możecie się spodziewać jeszcze
OdpowiedzUsuńw tym tygodniu..! :)
Super rozdział :) I wgl masz zarąbistego bloga :) <33 Czekam nn :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę super piszesz ! :D Chyba będę tutaj częściej wpadać ^^
OdpowiedzUsuńKobieto, ale Ty masz talent! Mogłabym czytać to opowiadanie w kółko :D Dopiero się zaczęło, a ja żyć bez niego nie mogę ^^ Błagam Cię, pisz szybko kolejny rozdział, bo nie wytrzymam :D
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię również na nowy rozdział
http://james-maslow-x-jessica-olson.blogspot.com/
leeepiej jakby była z Kendallem ;D to z Rossem to takie " jestem bo chce mieć jakiegoś chłopaka" a z Kendallem to motylkiii ^^ PZDR ;D
OdpowiedzUsuńno coraz lepiej coraz lepiej )
OdpowiedzUsuń