sobota, 27 października 2012

Rozdział 4


Obudziłam się i od razu przebrałam się i poszłam do Julii. Weszłam bez pukania.
Dziewczyna siedziała na łóżku i patrzyła w okno.
-Hej, mogę?
-Tak.. wchodz.
Usiadłam obok Juli na łóżku i położyłam głowę na jej ramieniu.
-Hej, Nath co jest..?
-Nic..
-Nath przecież cię znam.. więc?
-Chyba się zakochałam..-powiedziałam nieśmiało
-Serio..? A w kim?
-W .... no.. Kendallu
-Wiedziałam że tak będzie..:)-powiedziała śmiejąc się
-Ale jak to?
-Przecież nie da się tego ukryć.. widać jaka jesteś szczęśliwa przy nim, jak na niego patrzysz..
-Julia, co ja mam robić?
-Według mnie powinnaś zerwać z Rossem i powiedzieć Kendallowi to co czujesz.
-Ale ja nie jestem pewna swoich uczuć..!!
-Więc słuchaj głosu swego serca..:)
-Dobrze przemślę to..
Nasza rozmowę przerwała Monika i Logan.
-Hej-powiedziałyśmy z Julią
-Julia tak nie może być dalej..!
-Ale o co ci chodzi?
-Chodzi o Carlosa.. od czasu  tego waszego pocałunku na imprezie nie wychodzi z pokoju, nie je i nie rozmawia z nikim-przerwał Monice Logan
-Musimy coś z tym zrobić..-powiedziałam patrząc na Julię
-Ok, ok pójdę z nim pogadać
-Dobrze przebierz się a my idziemy zrbić śniadanie- powiedział Logan wychodząc z Monią z pokoju ja też chciałam z nimi iść ale Julia mnie zatrzymała:
-Nath, zaczekaj. Co ja mam mu powiedzieć?
-A co do niego czujesz?
-Miałam dużo czasu żeby to przemyśleć i doszłam do wniosku , że go kocham..
-Więc sama sobie odpowiedziałaś na to pytanie..:)
Zjedliśmy śniadanie i pojechałyśmy do chłopaków. Julia była bardzo zdenerwowana , ale w końcu wzięła się w garść i poszła do Carlosa.
******Perspektywa Julii******
Weszłam do pokoju Carlosa bez pukania. Stojał przed oknem i patrzył w oddal...
Serce biło mi jak szalone.. Ale nie muszę to zrobić nie mogę stchurzyć!! Więc podeszłam do niego i szepnęłam mu na ucho:
-Twoja oferta jest nadal aktualna..? Spytałam o on momentalnie sie odwrócił
-Yyy.. Julia.. zmieniłaś.. zdanie?-spytał zdziwiony
-A co już mnie nie chcesz?-spytałam z łobuzerskim uśmiechem
-Nie no jasne że chcę... Rany nie mogę uwierzyć..Nawet nie wiesz jak się cieszę.-powiedział i przyciągnął mnie do siebie
-Ja też.! - powiedziałam patrząc w jego cudne brązowe oczy, a potem złączyliśmy się w pocałunku.
Nagle Carlos przełożył mnie sobie przez ramię i pobiegł do salonu w którym wszyscy oprucz Nath i Kendalla oglądali telewizję. Carlos zaczął krzyczeć:
-Słuchajcie wszyscy jesteśmy parą!!!!
-No nareszcie Julia się zgodziłaś..haha..- śmiała się Vic
-No to Carlos gratuluję..!-powiedział James kiedy Carlos już mnie postawił
******Perspektywa Nath******

Kiedy Julia poszła do Carlosa , Logan włączył jakiś film i zaczęliśmy go oglądać. Potem z Kuchni wyszedł Kendall jakiś taki szczęśliwy , coś sobie podśpiewywał...
-O hej Nath! Idziemy się przejść?
-Yyy.. jasne.:) - powiedziałam troszeczkę zdziwiona
-To chodz.- powiedział i podał mi rękę.
Oczywiście też mu podałam rękę i wyszliśmy. Poszliśmy do jakiegoś parku . Całą drogę mnie nie puszczał. Szczerze mówiąc nawet podobało mi się to!
-Kendall?
-Tak.?
-Nie żeby coś.. ale co ty dzisiaj jesteś taki szczęśliwy?
-Dzięki tobie.:) Miałaś rację , wystarczyło że się wygadałem i od razu zrobiło mi się lżej na duszy..
-Więc się cieszę że mogłam pomóc..:)
Nagle zaczęło padać. Zaczęliśmy uciekać ale ja niestety założyłam szpilki i nie mogłam za Kendallem nadążyć. Zauwarzył to , więc wziął mnie na ręce i biegł.. W pewnym momęcie przystanął , popatrzył mi w oczy i powiedział:
-Ślicznie wyglądasz..
-Dziękuje..:)- Powiedziałam a on mnie POCAŁOWAŁ..., ale w policzek. Czułam rozczarowanie..? Chciałam czegoś więcej..?
Weszliśmy cali mokrzy do domu a tam? Impreza na całego..
-Hej a wy co świętujecie..? - spytał Kendall
-Julia się zgodziła być moją dziewczyną.! - krzyczał Carlos
- No to stary gratuluję..
I ktoś włączył muzykę  i zaczęły się tańce.. Nasza mała imprezka skończyła się gdzieś po godzinie 3 ( w nocy oczywiście).. Było zajebiście!!! Całą noc przetańczyłam z Kendallem .. przy nim zapominam o Bożym świecie...  Zmęczone poszłyśmy spać z Julią do pokoju gościnnego chłopaków.Po położeniu się do łóżka od razu odpłynęłam...

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
No i mamy rozdział 4 :) Bardzo, bardzo dziękuje za te wszystkie komentarze!!! Jesteście kochane<3

8 komentarzy:

  1. Superaśny rozdział!!! Niech ona w końcu zerwie z Rossem i będzie razem z Kendallkiem ! Gratulacje dla Carlosa i Juli :) Czekam nn :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Jej!!! Nareszcie!!! Jula jest z Carlitem!!!!!
    Teraz trzeba jakoś skleić Kendalla z Nath ;D
    Ale ja myślałam, że naprawdę ją cmoknął, a tu nic!
    Czekam na nexta!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Julia jest z Carlosem *____* Super !!! :D
    Nie wiem czemu ale mnie też rozczarowało to żę Kendall pocałował Nath tylko w policzek... czyżbym tez chciała czegoś więcej?... Za bardzo lubię pocałunki i tyle ^^
    Czekam na następny rozdział! I to niecierpliwie xddd
    Pozdrawia... fanka całusów ! ♥ :***

    OdpowiedzUsuń
  4. Julcia i Carlos *___* jeeee ^^
    Chyba będę musiała nauczyć Kendalla że sie całuje w usta NIE W POLICZEK xD
    Ale rozdział i tak boski ^^

    Ps. http://www.adussangelika.blogspot.com/2012/10/rozdzia-xxx.html Zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ooo Julia i Carlito razem!! awwww <333 Super! :D
    A kiedy jeśli już Kendall i Nath bd razem?....;> Hahaaa ;D Wszystko pięknie super, ale przejdźmy do rzeczy bez której się nie odbędzie... CZEKAM NA NN!!! ;** ;3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nath z Kendallem hmm.... no jakoś niedługo ich spiknę..:)
      <3333

      Usuń
  6. jee słodkoo Carlito and Julitaa hahah ^^ ii przez ramie i do salonuu ^^ hmmm hardcore w salonie, tego jeszcze nie było xD ale spoko, zrobi się w swoim czasie ;D PZDR ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. hehhe Lubie Carlosa :)fajnie że ich połączyłaś:)

    OdpowiedzUsuń